Wyjazd integracyjny na czterech kołach

Organizowanie wypadów integracyjnych nie jest bezpodstawne. Firmy nie robią tego wcale z dobroci serca ani dlatego, że nie mają co robić z pieniędzmi. Tak realnie to jest to bardzo przemyślany krok, który daje możliwość im zarabiać jeszcze więcej. To działanie jest niczym innym, jak postępowaniem według zasady społecznego dowodu słuszności wprowadzonego przez Roberta Cialdiniego. Jeśli firma przeprowadza imprezy firmowe, to tak jakby dawała coś pracownikowi i tak jest realnie, coś mu daje. Jednakże u pracownika samoczynnie wytwarza się wymaganie odwdzięczenia.

Pracownik, który woli się odwdzięczyć, w tym samym momencie zwiększa swą funkcjonalność pracy, a również jest w stanie bardziej się w nią zaangażować. Im częstsze i fajniejsze są takie imprezy dla firm, tym jej pracownicy działają dużo lepiej i sprawniej. To taki intuicyjny chwyt, dzięki któremu można z kadry pracowniczej wycisnąć jeszcze więcej. Pracownicy w znaczącej liczbie przypadków nie są tego wcale świadomi, niemniej jednak i tak wykonują to, czego pragnie dana firma. W taki sposób w zakładzie produkcyjnym nie trzeba nikogo zmuszać do większej efektywności, wystarczy wyłącznie, że zrobią to podstępem i ten sam cel zostaje osiągnięty. Wyjazdy incentive są po prostu bardzo efektywnym sposobem motywowania pracowników, który sprawia, że dają oni z siebie znacznie więcej, niż mogliby dać w normalnych postanowieniach, a równocześnie nie czują wcale żadnej presji przymusu funkcjonowania w bardziej efektywny metodę. Czy można wymyślić lepszą metodę na to, by działać w firmie skuteczniej? Prawdopodobnie nie.

Zobacz: wyprawy 4x4.